KROKUSEK szuka nowego domku. Kocurek odłowiony z rodzeństwem na działkach - osiedle Wólki w Nowym Sączu, gdzie podpalono im matkę... w lipcu 2018 roku. Tak się zaczęła jego droga w poszukiwaniu domku... Najdłużej czekał na swoją szansę, bo dopiero w grudniu 2018 roku pojechał do Krakowa. Za towarzystwo miał kota rezydenta i wszystko było dobrze do teraz.... Krokus zaczął go atakować. Jest kochany przez swoją panią (różne metody rozwiązania problemu nie przyniosły rezultatu) więc niestety ale musi być izolowany i pilnie szuka domu gdzie będzie jedynakiem.... Możliwy transport z Krakowa jeśli znajdzie się osoba, która go pokocha. Kocurek jest poza tym grzecznym i przyjaznym miziakiem. Prosimy bardzo o kolejną, mamy nadzieję ostatnią szansę dla niego.